Zerwanie i Zdrada

Rozdział I - Zerwanie i Zmiana

              Za tydzień miał się zacząć nowy rok szkolny. Na ulicy Pokątnej były tłumy ludzi. Hermiona czekała koło kawiarenki na przyjaciół. Długo ich nie było, a więc weszła do środka. Usiadła przy najbardziej oddalonym stoliku i zaczęła czytać książkę. Po około 10 minutach Harry, Ron i Ginny weszli do budynku i skierowali się w stronę Miony. W Hermionie aż się zagotowało, ponieważ na razie nie chciała widzieć się ze swoim byłym chłopakiem, Ronem.

/Wspomnienie/
              Miona czekała na Rona i Ginny pod jego domem, ponieważ mieli razem pójść spotkać się z Harry'm. Zbliżyła się do drzwi ale kiedy miała już wchodzić usłyszała głosy. Nadchodziły one od strony okna w kuchni. Hermiona podeszła tam i usłyszała, że to Ron znowu się kłóci z Ginny:
-Nigdzie nie idziesz! -krzyczał Ron.
-A właśnie, że pójdę! -odpowiedziała Ginny.
-Nie pójdziesz i koniec kropka!
-A niby czemu mam się ciebie słuchać?! -zapytała Ginn sarkastycznym tonem.
-Bo mama powiedziała, że dopóki nie wrócą to ja mam pilnować ciebie i przyglądać czy George znowu nie popada w depresje! Dlatego ja decyduję, że nigdzie nie pójdziesz!
-A niby co by takiego się stało jakbym poszła z tobą, Mioną i moim chłopakiem, Harry'm ?! Podkreślam MOIM CHŁOPAKIEM !
-Dużo!
-Niby co takiego?!
-Harry ma na ciebie zły wpływ! Od kiedy z nim chodzisz zmieniłaś się! Zaczęłaś często znikać z domu i wracać nawet o TRZECIEJ W NOCY!! Powinnaś zerwać z tym swoim chłopaczkiem bo źle się to dla ciebie skończy, a najlepiej to w ogóle przestań się z nim widywać!
W Hermionie się zagotowało. Nie wytrzymała. Szybko weszła do ich domu i wparowała do kuchni krzycząc:
-COŚ TY POWIEDZIAŁ RONALDZIE?!!
-Ooo... Herm, to nie tak jak myślisz. -zaczął Ron jąkając się.
-A niby jak?! Ron, ty właśnie zacząłeś obrażać swojego najlepszego przyjaciela!
-Ja... ja... ja chciałem po prostu aby Ginny nie zmarnowała sobie z nim życia. -powiedział Ron i od razu zasłonił sobie usta dłońmi. -Ups.
-CO?!! Tego już za wile Ronaldzie! Nie mam ochoty być związana z kimś kto próbuje decydować za innych i obraża swojego najlepszego przyjaciela! Może zaraz mnie zaczniesz obrażać?! Z nami koniec Ron! KONIEC!
-Ale...
-Nie ma żadnego ale i nie racz się nawet do mnie odzywać lub mnie przepraszać! -powiedziała Hermiona i skierwała się w stronę drzwi. -Idziesz Ginn?
Ginny szybko okrążyła Rona i poszła z Mioną.
/Koniec Wspomnienia/

                 Kiedy Harry, Ginny i Ron podeszli do Hermiony z trudem powstrzymała się od wyjście z kawiarenki.
-Cześć Miona! -powiedzieli jednocześnie Ginny i Harry i zaśmiali się.
-Cześć! -przywitała ich gorąco Hermiona.
-Hejka! -powiedział Ron i pocałował ją w usta jakby nadal byli parą. Hermiona od razu go odepchnęła i walnęła go w twarz aż się przewrócił.
-JAK TY ŚMIESZ MNIE DOTYKAĆ ?!! -krzyknęła Miona i skierowała się w stronę wyjścia.
-Uuu... Nasza Granger zrobiła się agresywna. -usłyszała głos Malfoy'a.
Hermiona odwróciła się w jego kierunku. Siedział z Blaise'm i Nottem tylko stolik dalej od tego przy, którym przed chwilą stała. Zdziwiła się, że wcześniej ich nie zauważyła.
-Czego chcesz Malfoy? -zapytała Miona.
-Niczego... albo nie, chciałem ci pogratulować tego jak przywaliłaś Weasley'owi. -odpowiedział przesłodzonym głosem.
Hermiona nie rozumiała jednego. Czemu Malfoy odezwał się do niej po prostu gratulując, a nie obrażając? 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak Wam się podoba pierwszy rozdział?
Nie jest trochę za krótki według Was?
Komentujcie, to mi bardzo pomoże w pisaniu.
Jestem otwarta na wszelką krytykę.
P.S. Okropnie Was proszę abyście komentowali, im więcej będzie komentarzy tym szybciej wrzucę następny rozdział ;)

Prolog

Hermiona, Harry, Ron i Ginny wracają do Hogwartu na ostatni rok nauki. Niestety Draco, Nott i Blaise też to zrobili. Miona i Ron jeszcze w trakcie wakacji  pokłócili i zerwali. Pomiędzy Harry'm i Ginny układa się wyśmienicie ale czy po próbie czasu nadal będą w stanie uczuć do siebie to samo co wcześniej? Hermiona razem z Draco odkryją tajemnicę, która dotychczas była ukrywana przed światem. Mroczną tajemnicę. Jaki sekret odkryje dwójka dotychczas największych wrogów?

Jeżeli chcecie się tego dowiedzieć czytajcie tego bloga ;) 

Pozdrowienia!
P.S. Za chwilkę wrzucę I rozdział ;)

Cześć ;)

Witam wszystkich na moim nowym blogu :)
Będzie on opowiadał o dalszych losach Draco i Hermiony oraz później o ich miłości ale musicie być cierpliwi bo przecież nie zakochają się w sobie od razu na początku ;)
Mam nadzieję, że spodoba Wam się mój blog.
I jeszcze bardzo bym prosiła o komentarze. One bardzo motywują do dalszego pisania :)
P.S. Jestem otwarta na wszelką krytykę ;)